Koktajle na brunch

Brunch to więcej niż połączenie śniadania i obiadu – to weekendowy rytuał. To też wspaniała okazja, by omówić ze znajomymi weekendowe plany lub miło spędzić czas z kimś, na kim bardzo Ci zależy.

Według niektórych brunch spopularyzowały wielkie gwiazdy, które zatrzymywały się w Chicago na posiłek późnym rankiem w drodze z Los Angeles do Nowego Jorku. Jako że większość restauracji była w sobotę nieczynna, pionierem tej tradycji stały się luksusowe hotele. Wkrótce dołączyły do nich restauracje i nawet zwykli ludzie, tacy jak my mogą cieszyć się dekadenckimi specjałami oraz porannymi koktajlami, takimi jak Bloody Mary czy Mimosa.

Dziś można do woli wybierać między eleganckimi lokalami, które oferują brunch z trzeba rodzajami tostów z awokado lub bufet z klasycznymi daniami śniadaniowymi. Wystarczy wyszukać „brunch w mojej okolicy”, a z pewnością pojawi się mnóstwo opcji odpowiadających Twojemu nastrojowi. Z pewnością znajdziesz coś dla grupy znajomych w Twoim stylu oraz na Twoją kieszeń.

Niezależnie od tego, jaki typ restauracji wybierzesz, z pewnością przyda Ci się mały klin po weekendzie, a zakrapiany brunch to wręcz idealne rozwiązanie. Połącz szampana z ulubionymi świeżymi sokami, tworząc Mimosę o unikatowej kompozycji.

W niektórych restauracjach w porze brunchu można znaleźć bar pozwalający stworzyć Bloody Mary lub Mimosę według własnej receptury. Możesz napakować do Bloody Mary takie dodatki jak ogórki konserwowe, oliwki, seler, sos tabasco i wiele innych. Nie zapomnij o boczku!

Mimosa i Bloody Mary to nie Twój styl? W menu jest zawsze mnóstwo innych koktajli do wyboru. Wiele restauracji tworzy własne popisowe drinki na brunch z syropami smakowymi, likierami i bezalkoholowymi dodatkami.

Postaw na prostotę, wybierając wino musujące lub sięgnij po coś mocniejszego, na przykład wódkę. Jeśli desperacko potrzebujesz dawki kofeiny, spróbuj czegoś na bazie kawy, jak choćby Espresso Martini czy Irish Coffee. Możliwości są naprawdę nieograniczone!

Niezależnie od wybranych potraw i napojów, w brunchu najważniejsze jest spędzenie czasu z osobami, na których Ci najbardziej zależy (lub zrobienie idealnej fotki na Instagrama!). Weź więc krzesło, nalej sobie Mimosę i baw się dobrze, w końcu to ulubiona rozrywka Amerykanów!